Jak przechowywać opony samochodowe?

Sezon zimowy za pasem, w niektórych miejscowościach zdążył zagościć pierwszy śnieg, a większość kierowców ma już zapewne za sobą zmianę opon z letnich na zimowe. Co należy zrobić ze zdjętymi oponami? W jaki sposób je prawidłowo przechowywać?

Wymiana opon to najlepszy moment na dokładne skontrolowanie ich stanu zużycia. Jeżeli zdecydowaliśmy się na zmianę ogumienia w serwisie samochodowym to specjaliści w nim pracujący powinni nam w tym pomóc. Nie zawracajmy sobie głowy starymi i zużytymi oponami – takie powinniśmy zostawić w serwisie, gdyż będą nam kompletnie nieprzydatne. Żaden renomowany warsztat samochodowy nie zdecyduje się na założenie zużytego ogumienia do naszego samochodu, a jeżeli zrobimy to we własnym zakresie to w przypadku kontroli drogowej policjanci zatrzymają dowód rejestracyjny. Dodatkowo nie obejdzie się bez sankcji finansowych w postaci mandatu karnego za jazdę niesprawnym technicznie samochodem.

Jeżeli natomiast wiemy, że komplet zdjętych opon posłuży nam przez kolejne kilka sezonów to ich prawidłowe przechowywanie może się odbyć w dwojaki sposób – możemy się zdecydować przechować opony na własną rękę albo skorzystać z usług przechowalni. Drugie rozwiązanie jest doskonałe dla osób, które nie posiadają wystarczającej ilości miejsca lub nie są w stanie zagwarantować odpowiednich warunków do przechowywania opon. Koszt przechowania opon przez cały sezon zimowy (przeważnie jest to sześć miesięcy) to wydatek z rzędu od 40 do 150 złotych.

Gdy zdecydowaliśmy się na przechowanie opon we własnym zakresie musimy wyznaczyć odpowiednie miejsce, w którym je złożymy. Kwestia samej przechowalni to jednak nie wszystko. Przed złożeniem opon należy je dokładnie umyć, co pomoże nam ocenić głębokość bieżnika. W prawie o ruchu drogowym możemy przeczytać, iż pojazd nie może być wyposażony w „opony, których wskaźniki pokazują graniczne zużycie bieżnika, a w odniesieniu do opon niezaopatrzonych w takie wskaźniki– o głębokości rzeźby bieżnika mniejszej niż 1,6 mm”. Wspomniane wartości są jednak skrajnie niskie i przy takim zużyciu nawet najlepsze opony stracą wszelkie właściwości jezdne. Głównie dlatego większość warsztatów samochodowych zaleca, żeby głębokość bieżnika nie spadała poniżej 4-5 milimetrów. Po wyczyszczeniu opon powinniśmy je dokładnie wysuszyć i zakonserwować. W niemal każdym sklepie motoryzacyjnym można znaleźć specjalistyczne preparaty, które pomagają oponom przetrwać okres zimowy. Produkty te umożliwiają zmniejszenie tempa procesu starzenia gumy, co jest w stanie realnie wydłużyć czas eksploatacji opon.

Jak powinno wyglądać miejsce, w którym opony będą przechowywane? Przede wszystkim powinno być pozbawione dostępu do słońca. Czynnik UV ma negatywny wpływ na stan opon i powoli wyniszcza gumę. Najlepszym miejscem jest suche i ciemne pomieszczenie. Wiele osób decyduje się na przechowywanie opon w piwnicy, ale ze względu na panującą tam wilgoć z pewnością nie jest to najlepszy wybór. Temperatura w pomieszczeniu, w którym przechowywane są opony nie powinna przekraczać poziomu temperatury pokojowej. Idealnym poziomem jest przedział od 10 do 20 stopni Celsjusza. Ważne, aby opony nie spoczywały na betonie, którego temperatura wyraźnie różni się od temperatury powietrza. Podłoże najlepiej wyłożyć np. deskami, aby maksymalnie zlikwidować różnicę temperatur. Równie istotne jest położenie opon. Opony z założonymi felgami powinny znajdować się jedna na drugiej – nigdy w pionie. Inaczej sprawa wygląda w przypadku samego ogumienia. Opon bez felg nie wolno wieszać na hakach, ani składować w stosie – prawidłowa jest jedynie pozycja pionowa.

Z czysto praktycznych czynności warto zatroszczyć się o prawidłowe oznaczenie opon. W tym celu wystarczy podpisać poszczególne opony przy pomocy np. kredy oznaczeniami LP (lewy przód) czy PT (prawy tył). Umożliwi nam to ponowne założenie opon z felgami w miejsca, w których znajdowały się przed zdjęciem co może wydłużyć ich okres eksploatacji.

Autor: Robert Juszcz, AutoParto.pl