Nie każda wymiana poszczególnych auto części wymaga wizyty w warsztacie. Za doskonały przykład posłuży tłumik końcowy, którego wymiana nie należy do trudnych i nawet amator powinien poradzić sobie z tym samodzielnie.
Kilka pomocnych wskazówek pozwoli zatrzymać w kieszeni około kilkadziesiąt złotych. Tak więc jeżeli przyszedł czas wymiany tłumika w Twoim samochodzie nie szukaj od razu zakładu mechanicznego, lecz kup podzespół w sieci i dokonaj samodzielnej naprawy. Przeczytaj, jak wymienić tłumik końcowy w samochodzie.
Kierowca, który zleci wymianę tłumika mechanikowi, przyglądając się jego poczynaniom, może przeżyć szok, gdy zauważy, że wymiana tłumika jest niezwykle prosta, bo to zaledwie odkręcenie starego egzemplarza i montaż nowego, poprzez przykręcenie jednej śruby. Zatem dlaczego nie przeprowadzić wymiany samemu?
Zanim zdecydujemy się kupić oryginalny, nowy tłumik, warto rozejrzeć się w sieci, co oferuje nam rynek części zamiennych. Jest wiele dobrych firm, które produkują tłumiki na wzór oryginału, lecz nieco tańsze, gdzie różnica sprowadza się w zasadzie jedynie do braku logo producenta samochodu. Sposobem na oszczędności jest także zakup używanego tłumika, pod warunkiem, że podzespół znajduje się w dobrym stanie.
Kluczowym jest, by wystrzegać się tanich podróbek, które zostały wyprodukowane z słabych materiałów, po kosztach. Z reguły to chińskie zamienniki, pochodzące z nieznanego źródła, które mogą przysporzyć kierowcy wielu problemów podczas eksploatacji auta. Dlatego zaleca się stosować markowe zamienniki lub tłumiki używane - w dobrym stanie i także znanych firm.
Po zakupie tłumika przychodzi czas na montaż. Kluczowym jest, by zarówno podczas demontażu, jak i montażu tłumika, układ wydechowy był zimny. To, że tłumik końcowy mocowany jest pod spodem auta nie jest odkryciem - każdy wie, gdzie się znajduje. Do układu wydechowego tłumik końcowy mocuje się z reguły przy pomocy zacisku lub opaski i śruby. Na tym etapie zaleca się spryskać śrubę preparatem WD-40, co ułatwi jej odkręcenie. Luzujemy tłumik i zdejmujemy go z gumowych zaczepów.
Zanim zamontujemy tłumik, warto przy okazji wymienić także gumowe zaczepy, które podtrzymują tłumik. Stare, zużyte zaczepy mogą nie utrzymać nowego tłumika lub uniemożliwią jego prawidłowe podwieszenie, co doprowadzi do nieprzyjemnych stuków podczas jazdy. Dobrym pomysłem jest także wymiana opaski mocującej - z tych samych przyczyn.
Na końcówkę układu, gdzie mocuje się tłumik końcowy, zakładamy nową opaskę, po czym montujemy tłumik, podwieszając go na nowych gumowych zaczepach. Na koniec pozostaje tylko prawidłowo wyregulować wysunięcie tłumika tak, by podczas jazdy nie uderzał w podwodzie. Po przejechaniu kilku kilometrów warto upewnić się, czy konieczna jest dodatkowa regulacja i nanieść ew. poprawki.
Autor: Robert Juszcz, AutoParto.pl
lista poradników